Jak twórcy aplikacji pomysłowo wykorzystują dane i API?

by Sam Wiltshire środa, 19 lipca 2017

Dane stanowią podstawę funkcjonowania dzisiejszej gospodarki. Niezależnie od tego, czy mamy na myśli pogłębioną analizę preferencji klienta, która pozwala oferować spersonalizowane produkty, czy informacje na temat wyników firmy dostarczane w czasie rzeczywistym, w nowoczesnej organizacji praktycznie nie ma obszaru, który nie polegałby na cyfrowych danych.

Jednak dane to dopiero początek... Jeżeli firmy chcą uzyskiwać i skutecznie analizować informacje, muszą być w stanie dotrzeć do odpowiednich osób i obszarów. W wielu przypadkach oznacza to, że aplikacje muszą ze sobą „rozmawiać”, udostępniać dane bez zakłóceń i zapewniać natychmiastowe wyniki.

Kluczową rolę odgrywają tutaj interfejsy programistyczne aplikacji (Application Programming Interface, API). Być może słyszałeś kiedyś o tym zagadnieniu – i nie bez powodu. Wkrótce API stanie się podstawą wielu kluczowych usług online. Jeżeli nie orientujesz się, z czym to się je, zapraszamy do przeczytania poniższego wpisu!

API – co to właściwie jest?

Interfejs API to zestaw procedur i reguł, które regulują sposób, w jaki aplikacja komunikuje się z innymi. Innymi słowy jest to interfejs, który jest wykorzystywany przez aplikacje w celu uzyskania dostępu do różnych programów i funkcji dostarczanych przez zewnętrzne firmy.

W zasadzie taka komunikacja istnieje odkąd pojawiły się komputery. Jednak w dzisiejszej, cyfrowej erze online nabiera ona większego znaczenia.

Jedno z kluczowych zastosowań API ma miejsce w internecie, gdzie technologia umożliwia korzystanie z usług oferowanych przez największe firmy technologiczne, takie jak Google czy Facebook i wykorzystywanie ich zasobów.

Przykład: szukasz hotelu lub atrakcji w aplikacji TripAdvisor i widzisz osadzoną mapę Google z jego lokalizacją – to właśnie działa w ramach API.

Ta technologia jest przydatna nie tylko dla przedsiębiorstw. W jej ramach funkcjonuje ogromna liczba informacyjnych i rozrywkowych aplikacji opierających się na API i danych. Dowody, przykłady? Czytaj dalej!

Pac-Man na ulicach Londynu

Firma Google znana jest ze swoich żartów na prima aprilis. Dwa lata temu pokazała, w jaki sposób API może być wykorzystywane do łączenia różnych danych i... do świetnej zabawy. Użytkownicy Map Google mogli zmieniać prawdziwe ulice w labirynty i grać w Pac-Mana.

Miej na oku swój lot

Sektor lotniczy jest bogaty w dane. Funkcjonuje w nim wiele usług, które korzystają z API, takie jak na przykład Google Maps wraz z usługami śledzenia poruszających się obiektów w czasie rzeczywistym. Narzędzia online pozwalają dokładnie sprawdzić, gdzie znajduje się Twój samolot, w przypadku, gdy będzie opóźniony. Albo... możesz po prostu wygodnie usiąść w fotelu i oglądać na mapie różne loty.

Co by tu obejrzeć...

Na rynku funkcjonuje wiele serwisów VOD i czasami podjęcie decyzji o tym, w której z nich wykupić abonament, może być koszmarem. Zdecydowanie, która usługa będzie najlepszym rozwiązaniem, bywa czasami bardzo trudne. Justwatch.com to narzędzie, które rozwiązuje ten problem. Korzystając z API, podpowiada użytkownikom, które usługi VOD strumieniują konkretny film, gdzie można go wypożyczyć lub kupić. Pokazuje również, jakie nowości mają w swojej ofercie poszczególni dostawcy. Niestety, usługa nie jest dostępna w Polsce.

Złap je wszystkie!

Ostatni przykład, bardzo na czasie – Pokémon Go. Gra korzysta z API Map Google do śledzenia ruchów użytkownika i określania, które punkty są wykorzystywane jako PokeStop.