Windows 10 Creators Update – jeszcze łatwiej, jeszcze bezpieczniej

Tuesday, May 2, 2017 by Aleksandra Otrębska

DST_image_970x300_hero-email

Najnowsza aktualizacja Windows 10, o dumnie brzmiącej nazwie „Creators Update” została oficjalnie udostępniona 11 kwietnia. Pisaliśmy już o niej na naszym blogu w kontekście zmian, jakie przyniesie użytkownikom systemu (jeżeli ominął Cię ten post, znajdziesz go tutaj). Dzisiaj chcielibyśmy poruszyć kwestie bezpieczeństwa, które wraz z Windows 10 Creators Update uległy znacznemu rozszerzeniu. O czym mowa? Zapraszamy do czytania!

Sterowanie opcjami bezpieczeństwa z jednego miejsca

Nową usługą, którą użytkownicy dostali wraz z Creators Update jest Windows Defender Security Center. Aplikację spokojnie można nazwać nowym centrum dowodzenia wszechświatem bezpieczeństwem. Rozwiązanie opracowane przez inżynierów z Redmond ma na celu ułatwienie kontroli zabezpieczeń i prywatności na komputerze. Co znajdziemy w aplikacji? Ochronę antywirusową, ochronę sieci i zaporę, diagnostykę stanu urządzenia, monitoring bezpieczeństwa przeglądarki i aplikacji oraz funkcje bezpieczeństwa rodzinnego, czyli ochronę rodzicielską.

Jak wygląda obsługa aplikacji i co w niej znajdziemy? Zobacz!

Co więcej, Windows Defender Security Center zapewnia monitoring bezpieczeństwa urządzenia bez względu na to, czy użytkownik korzysta z Windows Defender, czy programu antywirusowego innego dostawcy. Microsoft wielokrotnie był oskarżany o to, że nadużywa swojej pozycji lidera wśród dostawców systemów operacyjnych, a także faworyzuje Windows Defender jako jedyny „słuszny” program antywirusowy dla Windows 10. Nie były to oskarżenia bezzasadane. Warto przypomnieć w tym miejscu, że podczas aktualizacji systemu do Windows 10, Microsoft automatycznie, bez wiedzy i zgody użytkownika usuwał „obcą” aplikację antywirusową, zastępując ją swoją, czyli właśnie Windows Defender. Czyżby Microsoft uderzył się w pierś i wraz z dostarczeniem Creators Update zaczął tolerować innych producentów oprogramowania antywirusowego?

Klienci biznesowi korzystający z Windows Defender Advanced Threat Protection (ATP) otrzymali nowe opcje analizy, które pozwolą na jeszcze dokładniejsze rozpoznawanie ataków sieciowych i reagowanie na nie. Mowa tu o takich rozwiązaniach jak czujniki pamięci, usprawnione zbieranie danych do analizy i nowe działania naprawcze.

Kolejną nowością jest monitoring wydajności i kondycji urządzenia, czyli Device performance & health. Znajdziemy tu informacje dotyczące żywotności baterii, a także miejsca na dysku zainstalowanego w urządzeniu i jego kondycji. Dzięki tej opcji dowiemy się, czy system i sterowniki są zaktualizowane. Nie można nie wspomnieć o Device Health Advisor, którego zadaniem jest przekazywanie użytkownikowi informacji na temat różnych anomalii w działaniu sprzętu. Tutaj też będziemy mogli – w razie potrzeby – odświeżyć swoją „Dziesiątkę” i dokonać jej reinstalacji, zachowując przy tym swoje osobiste pliki i foldery.

Ognisty pierścień, czyli zapora Microsoftu

Zapora i ochrona sieci w Windows 10 to usługa, która ułatwia dostęp do ustawień sieciowych. Znajdziemy tu informacje o bezpieczeństwie sieci, do której jesteśmy podłączeni i będziemy mogli ustalić zabezpieczenia dla zapory ogniowej. Sam Microsoft nazywa zaporę „ognistym pierścieniem” ;)

Windows 10 Creators Update daje użytkownikom możliwość kontroli ustawień funkcji SmartScreen dla przeglądarek i aplikacji. Funkcja SmartScreen jest dostępna oczywiście tylko w przeglądarkach Microsoft Edge i Internet Explorer. Pozwala chronić komputer podczas pracy online przed szkodliwymi stronami internetowymi i pobieranymi plikami. Zabezpieczenie pozwala także na indywidualne dostosowanie parametrów, jeżeli nie będzie nam odpowiadał sposób jego działania.

Najnowsza aktualizacja „Dziesiątki” wprowadza także zmiany dotyczące dbania o bezpieczeństwo najmłodszych podczas ich korzystania z komputera, konsoli Xbox, tabletów i urządzeń przenośnych. W nowym centrum bezpieczeństwa znajdziemy informacje dotyczące kontroli rodzicielskiej. Za jej pomocą rodzic może decydować o treściach, które będą dostosowane do wieku każdego członka rodziny. Mowa tu także o takich opcjach jak przegląd aktywności dzieci w sieci, kontrola dostępu do funkcji zakupu aplikacji i gier w Windows Store czy konfiguracja godzin korzystania z urządzenia przez dzieci.

Windows Hello

Hasłem do naszego komputera możemy być my sami ;) Dzięki Windows Hello odblokujemy urządzenie bez konieczności wpisywania hasła, a za pomocą spojrzenia lub dotknięcia. Funkcja jest obsługiwana przez komputery z czytnikiem linii papilarnych, skanerem tęczówki z podczerwienią bądź z innym czujnikiem biometrycznym.

Dodatkowym mechanizmem bezpieczeństwa jest możliwość zdalnego blokowania komputera przez Windows Hello. Funkcja może korzystać z dowolnego sparowanego urządzenia (Windows Phone, Android, iPhone), aby wykryć, że użytkownik odszedł od komputera lub tabletu i go zablokować. Na stronie Microsoftu możemy przeczytać:

„Dzięki usłudze biometrycznej Windows Hello możesz logować się do urządzeń, aplikacji, usług online i sieci przy użyciu twarzy, tęczówki lub odcisku palca. Jeśli przed odejściem od komputera lub tabletu zapomnisz go zablokować, usługa Windows Hello może automatycznie zablokować urządzenie, gdy znajdziesz się poza zasięgiem Bluetooth. Aby skonfigurować tę funkcję, musisz sparować telefon z komputerem przez Bluetooth, a następnie włączyć Blokadę dynamiczną w ustawieniach. Oprócz tego możesz też blokować komputer lub tablet za pomocą urządzeń towarzyszących zarejestrowanych w usłudze Windows Hello”.

Omówione powyżej funkcje na pewno wpłyną na zwiększenie bezpieczeństwa urządzenia, a także osób, które z niego korzystają – w szczególności dzieci. Centrum bezpieczeństwa ułatwi użytkownikom zarządzanie ich bezpieczeństwem i prywatnością, a także pozwoli szybciej zidentyfikować występujące problemy i reagować na nie.

Pobrałeś już Windows 10 Creators Update? Jeżeli tak, podziel się swoimi wrażeniami w komentarzu!